Z rozmowy Prezydenta Republiki Azerbejdżanu Hajdara Alijewa podczas spotkania z delegacją Stanów Zjednoczonych i jej szefem - dyrektorem Departamentu Planowania Strategicznego i Polityki Kwatery Głównej Amerykańskich Sił Zbrojnych w Europie, generałem Sił Powietrznych Charlesem F. "Chuckiem" Waldem. Pałac Prezydencki, 24 marca 1999 roku


Hajdar Alijew: Jestem bardzo zadowolony z wizyty delegacji NATO i Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych w Azerbejdżanie. Uważam zainteresowanie Państwa Azerbejdżanem i w ogóle Kaukazem za całkiem uzasadnione i myślę, że jest to ważne zarówno dla Państwa, jak i dla nas.

Azerbejdżan od kilku lat uczestniczy w programie NATO "Partnerstwo dla Pokoju" i w związku z tym nasz kraj przeprowadził mnóstwo posunięć. W miarę ich przeprowadzenia odczuwamy jak rozszerzają się wynikające z tego programu zadania. Pod koniec kwietnia w Waszyngtonie odbędzie się zgromadzenie z okazji 50. rocznicy NATO. My - ja i delegacja z Azerbejdżanu również weźmiemy w nim udział.

Przypuszczam, że mimo krótkiego pobytu w Azerbejdżanie spotkali się Państwo z naszymi urzędnikami i rozmawiając z nimi, pogłębili wiedzę o naszym kraju. Minister Obrony Safar Abijew poinformował mnie o spotkaniach i negocjacjach z Państwem oraz że zwiedzili Państwo niektóre miasta Azerbejdżanu. Sądzę, że to wszystko ukształtuje właściwą opinię Państwa o Azerbejdżanie, Kaukazie, pomoże współpracy Azerbejdżanu z NATO i ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki w tym zakresie.

Stanley Escudero (Ambasador USA w Azerbejdżanie): Panie Prezydencie, za Pana pozwoleniem przedstawiam Panu generała Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych Ameryki Charlesa F. "Chucka" Walda. Generał Wald jest szefem Departamentu Planowania Strategicznego i Polityki rozlokowanych w Europie wojsk Stanów Zjednoczonych. Szczególnie interesuje się Azerbejdżanem i regionem kaukaskim. To jego pierwsza wizyta zapoznawcza w Azerbejdżanie. Myślę, że generał Wald opowie Panu o swoich wrażeniach z Azerbejdżanu.

Charles F. "Chuck" Wald: Panie Prezydencie, chcę wyrazić Panu wdzięczność za znalezienie dla nas czasu i za przyjęcie nas. To dla mnie wielki zaszczyt.

Bardzo efektywnie spędziłem czas z Ministrem Obrony Azerbejdżanu i innymi urzędnikami. Podczas tej zapoznawczej wizyty przeprowadziliśmy rozmowy, poruszyliśmy kilka kwestii, nawet zwiedziliśmy niektóre miejsca. Przyjechaliśmy tu, żeby poszukać możliwości dla pogłębionych, bardziej rozległych stosunków między wojskami Stanów Zjednoczonych rozlokowanych w Europie a Azerbejdżanem. Chcemy nawiązać stosunki nie tylko z Azerbejdżanem, lecz jednocześnie z innymi narodami regionu, ponieważ stabilność i pokój między tymi narodami są ważne dla wszystkich.

Z przeprowadzonych rozmów wynika, że przyszłość rysuje przed nami wspaniałe możliwości, by rozszerzać nasze relacje i współpracę. Co się tyczy 50. rocznicy NATO, to mam nadzieję, że wspólnie przeżyjemy wzruszające i niezapomniane chwile. Na jubileuszu zobaczy Pan swoich przyjaciół z różnych krajów. Podczas tego zgromadzenia ja i moi podopieczni postaramy się przedsięwziąć odpowiednie środki, aby w jak najkrótszym czasie rozszerzyć naszą współpracę.

Tu chcę zakończyć swoje przemówienie i udzielić głosu Panu Ambasadorowi, żeby wyraził swoje zdanie dotyczące wyjazdu na jubileusz NATO. Lecz przedtem chciałbym jeszcze oznajmić, że w Azerbejdżanie podejmowano mnie z taką gościnnością, że jestem zmuszony znów tu wrócić. Chcę ponownie podziękować za ten zaszczyt.

Hajdar Alijew: Panie generale, jeszcze raz oświadczam, że podoba mi się Pańska inicjatywa przyjazdu do naszego kraju i cenię ogłoszone tu intencje.

Tak jak i Państwo, my również uważamy, że istnieje wielki potencjał współpracy Azerbejdżanu z NATO i Siłami Zbrojnymi Stanów Zjednoczonych Ameryki. Chcemy go skutecznie wykorzystać, by rozwijać naszą kooperację. Przypuszczam, że nawet krótkie zapoznanie się z tymi możliwościami i obiektami współpracy potwierdzi Pańską opinię o jej niezbędności.

Uważam, że działania podejmowane do dziś stanowią pierwszy etap tej współpracy. Obecnie jesteśmy na drugim etapie i trzeba na nim więcej pracować. Zgadzam się z Pańską opinią, że jest to potrzebne obu stronom - zarówno Azerbejdżanowi, jak i Stanom Zjednoczonym Ameryki, NATO i innym krajom Kaukazu. W ogóle, Pański pogląd na to zagadnienie uważamy za słuszniejszy.

Sądzę, że ta wizyta nie będzie ostatnia i w ramach naszej współpracy będzie Pan częściej przyjeżdżał do regionu i lepiej zapozna się z naszymi możliwościami. Dziękuję Państwu.
 

Gazeta "Azerbejdżan", 25 marca 1999 roku.